Wielka zapowiedź Tuska. Żukowska: Na cholerę wydawać na to pieniądze?
Minister sportu Sławomir Nitras stwierdził w piątek na antenie RMF 24, że
organizacja letnich igrzysk olimpijskich w Polsce"ma sens", a Polacy muszą "odnaleźć siebie w tym projekcie" i w niego "uwierzyć". – To jest pomysł na skok cywilizacyjny – również jeśli chodzi o komunikację, ochronę środowiska czy kwestię zagospodarowania odpadów – powiedział minister sportu i turystyki. – Na końcu okaże się, że te wszystkie rzeczy, które mają nas 'kosztować', to i tak musiałby zostać zrobione – dodał. Jako przykład wskazał infrastrukturę, jaka pozostała po Euro 2012. – To nie była jednorazowa potrzeba – zaznaczył Nitras.
Poseł Lewicy Anna Maria Żukowska podkreśla jednak, że państwo polskie ma obecnie szereg o wiele poważniejszych i bardziej priorytetowych wydatków. "Może niech nas będzie najpierw stać na bezpłatny ciepły posiłek w szkołach dla wszystkich dzieci, co? Na cholerę nam wydawać pieniądze na te igrzyska, jak nie stać nas na większe nakłady na służbę zdrowia?" – napisała poseł na portalu X.
Igrzyska nie tylko w Warszawie
Zdaniem Sławomira Nitrasa kluczem jest odwaga i właściwa organizacja. Zapowiedział, że w piątek zaprezentuje kwoty, jakie są wydawane na wyczynowy, powszechny i infrastrukturę sportową. – Jeśli PKB wzrośnie, to i wydatki na sport proporcjonalnie wzrosną – zaznaczył szef resortu sportu i turystyki. Jako przykład wskazał Francuzów, którzy "wytyczyli nowe trendy". – Oni nie budowali wszystkich aren jako stałych obiektów, tylko areny tymczasowe, przy okazji pięknie wkomponowując je w "uroki Paryża" – podkreślił Nitras.
Minister sportu przyznał, że chce, by igrzyska odbywały się nie tylko w stolicy, ale również innych polskich miastach. Zaznaczył jednocześnie, że – w imieniu rządu – zaprasza środowisko sportowe do debaty na ten temat. – Osobiście jestem zwolennikiem tego, żeby igrzyska formalnie odbywające się w Warszawie angażowały jednak jak największą liczbę miast, Polaków – powiedział Sławomir Nitras. – Konkurencje powinny odbywać się w wielu miejscach, choć oczywiście skoncentrowane będą na Warszawie – dodał.